ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

Otyłość nasila migrenę

Choć zapadalność na migrenę nie wiąże się z masą ciała, to istotne objawy choroby – częstotliwość napadów i intensywność bólu są znacznie dotkliwiej odczuwalne przez osoby otyłe.

Nadwaga zwiększa także objawy typu światłowstręt czy nadwrażliwość na dźwięki - do takich wniosków doszli naukowcy z Albert Einstein College of Medicine. Wiedząc, że nadwaga jest czynnikiem ryzyka przewlekłych codziennych bólów głowy postanowili sprawdzić w dużym badaniu populacyjnym, czy istnieje zależność między wskaźnikiem BMI, a zachorowalnością na migrenę, oraz czy masa ciała wpływa na objawy choroby, tzn. na częstotliwość napadów, nasilenie bólów i stopień upośledzenia codziennego funkcjonowania.

Badanie przeprowadzono poprzez wspomagany komputerowo wywiad telefoniczny. W analizie uwzględniono wpływ wieku, płci, stanu majątkowego, przyjmowanych leków, depresji. Ankietowano 30 215 Amerykanów z trzech dużych miast. Głównie zbierano informacje dotyczące wzrostu, wagi i częstotliwości występowania bólów głowy.
Badanych podzielono na 5 kategorii wagi BMI (body mass index). Badanymi były w większości kobiety w średnim wieku (38 lat). Wykazano związek pomiędzy wysokością BMI, a częstotliwością ataków bólu głowy.

W przypadku grupy o normalnej wadze, 4,4% badanych skarżyło się na 10 do 15 napadów bólu głowy w ciągu miesiąca. W grupie z nadwagą 5,8% wykazywało te same objawy. W grupie osób otyłych - już 13,6%, a 20,% w grupie osób z patologiczną otyłością.

Otyłość może być rezultatem kombinacji różnych czynników, między innymi genetycznych predyspozycji, stosowanej diety i złych nawyków żywieniowych, stylu życia.
Szacuje się, że na migrenę w USA cierpi co dziesiąta osoba dorosła, na otyłość lub nadwagę zaś – 64% Amerykanów.

Źródło:
"Obesity and migraine". M. E. Bigal, J. N. Liberman, R. B. Lipton.
NEUROLOGY 2006;66:545-550