ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

Opinie i komentarze Biotechnologia CM Bydgoszcz

Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy

Tomasz Grzybowski | 2006-07-20

Absolwentów biotechnologii, zwłaszcza tych, którzy mogą się pochwalić dobrymi wynikami z biologii molekularnej i przedmiotów pokrewnych zachęcam do zainteresowania się studiami doktoranckimi. Mam nadzieję, że w Zakładzie Genetyki Molekularnej i Sądowej będziemy mieli dwa miejsca, choć nie ma jeszcze oficjalnego rozstrzygnięcia. Tematyka doktoratów jest ciekawa, jak sądzę - bedziemy badać polimorfizm mtDNA u ludzi i zwierząt z maksymalną rozdzielczością - poprzez analizę sekwencji pełnych genomów. Zainteresowani wiedzą jak nas szukać. I więcej optymizmu - kto się dobrze uczył, może ze spokojem patrzeć w przyszłość. Nie znajomości zadecydują, lecz wiedza.

Biotechnolog II | 2006-07-20
Hej ,,bez przesady'' Potwierdzam zdanie Biotechnologa trzeba miec ZNAJOMOSCI!!! 80% osob z magisterki chcialoby zostac na katedrach i nikt mi nie powie ze tak nie jest. Ile osob zostalo i ile ma szanse zostac? Co do 900zl, ludzie po lekarskim tez przez kilka lat zarabiaja podobnie. Moje rozumowanie jest takie: w naszym przypadku nalejlepszym rozwiazaniem byloby jak najszybsze zrobienie doktoratu. Zajeloby to jakies nastepne 4 lata z ta roznica ze na stanowisku adiunkta zarabialibysmy ok 2500, a to juz cos. Jak to zrobic? Nie mam zielonego pojecia. I nie mow mi ze dzwi na katedrach stoja otworem i ze jezeli jest miejsce to bierzesz. Smieszne co piszesz.
Co do pracy na kasach, jezeli chcecie sie uwsteczniac prosze bardzo ja nie mam zamiaru.

bez przesady | 2006-07-18
hej biotechnolog! jakie znajomosci? poprostru jak jest miejsce na katedrze i ci sie chce pracowac za 900 zl to zostajesz, proste. a jak nie ma miejsc no to promotro poprostu mówi ci do widzenia

nunka | 2006-07-15
Wlasnie zakonczylam 1 rok i jakos udalo mi sie napoczatku wydawal mi sie troche nudny bo nie bylo w zasadzie takich zajec typowo zawodowych... jesli ktos mysli powarznie nad praca w tym kierunku jesli studiuje to z zamilowania a nie dlatego ze nie dostal sie na medycyne itp to mu sie spodoba!! ja mam nadzieje ze 2 rok bedzie ciekawszy ale pewnie i trudniejszy.........

Z magisterki | 2006-06-30
Zgadzam sie z Biotechnologiem, wszedzie trzeba miec znajomosci. Praktyki zagraniczne z nieba Ci nie spadna Martha.
I co Wy wszyscy z ta praca na katedrach? Ludzie! W supermarkecie na kasach wiecej zarobicie niz jako pracownik naukowy, co tu sie czarowac.
Rady dla tych ktorzy szukaja studiow: medycyna, farmacja, analityka TAK; biotechnologia NIE

Biotechnolog | 2006-06-30
Koncze studia bez cienia perspektywy znalezienia pracy.Nie polecam!!!! I niech nikt nie mowi ze wystarczy trafic na dobra katedre i ciezko pracowac, miec pasje, ambicje trele morele. Nie czarujmy sie trzeba miec znajomosci.
TAK WIEC JESLI NIE CHCECIE BYC AKWIZYTORAMI W PRZYSZLOSCI OMIJAJCIE BIOTECHNOLOGIE. SZKODA CZASU NA TE STUDIA

studentka | 2006-05-11
hej, ja jestem obecnie na drugim roku 4 semestr, nareszcie mi się zaczęlo podobać!!Pierwszy rok, zgadzam się nudy sama matma no i potworne rozczarowanie(jak dowiedziałam się że jest tu matma chciałam to rzucić) im dalej tym coraz lepiej, ale wielka parodia to teraz licencjat-prac bardzo mało ciekawych tematów jak na lekarstwo, i oczywiście po 20 osłób na jedno miejsce, jak się nie załapiesz to zostają temety z ekonomii:)albo z ekologii:) albo na wspaniałej inżynierii, szanse mają nieliczni

Pharaun | 2006-05-07
pierwszy rok to same nudy, naszczęście zbliża się ku końcowi:)
dużo matmy, fizyki, statystyki... same nudy, ale niestety pewne zagadnienia z nich są potrzebne później i trzeba to przeboleć:(
a chemie trzeba przeboleć...

Martha | 2006-03-28
Studia mi się nie podobały. Nie znosiłam biologii molekularnej, inżynierii genetycznej, no i mikrobów.Zawsze chciałm studiować medycynę. Do egzaminu podchodziłam dwukrotnie- nie udało się. Ale przecież nic nie dzieje się bez przyczyny...Dzis wiem to NA PEWNO. Trafiłam na dziedzinę która mnie zainteresowała i na odpowiednich ludzi. Trafić na odpowiednich ludzi (chodzi mi tu o team w katedrze gdzie pisze się pracę licencjacką) nie jest łatwo i tu chyba nic Wam nie poradzę, chyba że dobry zwiad wśród ludzi ze starszych lat. Jeżeli chodzi o dziedzinę wazne by to było coś co Was zainteresuje, zainteresuje naprawdę...
Średnia ocen jest tylko wyznacznikiem tego jak długo siedzi się nad ksiażkami. Nie ma sensu uczyć się ze wszystkiego.Nie ma sensu się uczyć na pamięć...
Biotechnologia to kierunek naukowy. Dla mnie NAUKOWIEC= PASJA= AMBICJE= UPÓR W DAŻENIU DO CELU. Czy ktoś z Was zna naukowca który byłby specjalista w kilu dziedzinach nauk?
Jedna wąska dziedzina to klucz do sukcesu.
Znajomości? Trzeba samemu wyrobić sobie znajomości. Gdy jest się dobrym w jakiejś dziedzinie nie trzeba się nawet bardzo starać o pracę...Na świecie szuka się młodych mądrych i ambitnych ludzi....
Dobre rady: uczcie się angielskiego i nawiązujcie kontakty z zagranicznymi ośrodkami, nie bójcie się nowych wyzwań....
Życzę Wam powodzenia

względnie zadowolona | 2006-03-25
słuchejąc opwoeści ludzi którzyz mgr robia na innych uczelniach (m.in. toruń i wa-wa) jes u nas całkiem dobrze mam tu na myśli przede wszystkim biol molek ,oby tak dalej

realistka | 2006-03-25
co do praktyk to jak sie komus nie chce pomyslec i zadzialac to może i kończy w browarze ... poszukajcie sobie sami fajnego miejsc napiszcie podanie do dziekana (ok maja) i jest duza szansa ze nie bedziecie wymiotowac na mysl o praktykach

realistka | 2006-03-25
to cz po studiach będziecie panią laborantka ktora wykonuje czyjes polecenia nie wiedząc za bardzo do czego wykonane badania moga się do czegoś przydać czy tez używać mózgu w pracy zależ od was. Ważne jest gdzie piszecie prace mgr i lic jesli bedziecie mieli szczescie to mozecie sie czegos nauczyc a jezeli nie to wasza praca bedzie polegala na przepisaniu paru artykulów i wyników które podrzuci wam wasz promotor, jesli znajdziecie w trakcie 5 lat nauki cos co was naprawde kreci iposwiecicie temu duzo czasu to moze macie nawet szanse spodobac sie promotorowi i zalapacsie na jakis etet za szalencze 800 zł...

ktos z I roku mgr | 2006-03-10
Zgadzam sie z hermminą ile ludzi tyle opinii.Pewne jest to ze nie sa to studia dla kogos kto nie wie co chce w zyciu robic.Niestety trzeba szybko okreslic swoje zainteresowania i rozwijac sie w tym kierunku jednoczesnie nie zapominajac ze w tego typu studiach wazna jest wielokierunkowa wiedza.Przykro sie robi jesli widzi sie kogos kto siedzi na swojej katedrze i nic innego zrobic nie potrafi bez rozpiski.Tragedia jesli takie osoby odpowiedzialne sa za pozniejsza edukacje mlodszych rocznikow(.. wspoczuje wam..
Moja rada.To uczcie sie ale bez przesady, znajdzcie to co was interesuje Aha i rada dla tych ktorzy lubią podlizywac sie. Nie robcie tego!!Blagam was! To nie jest mile widziane...

brzydal | 2006-03-10
tak naprawdę to na tych studiach jest nudno, mało zajęć praktycznych (baaaaaardzo mało), nic ciekawego, praktyki w BROWARZE (spec.biotechnologia MEDYCZNA looool), większość asystentów przekonana o najwyższej wyższości swojego przedmiotu i ogromnym wkładzie swoich badań w wielką naukę (zonk), biochemia wbrew pozorom do przejścia na luzie ;); pracy po tym nie ma chyba ze się DOBRZE KTOŚ POSTARA lool ;). pozdrawiam

Blanka | 2006-03-03
Hej!Zastanwiam sie czy zdecydowac sie na ten kierunek studiow.Od zawsze intersowała mnie medycyna,ale...:(czy ktos moze mi powiedziec,jakie wlasciwie znajduja sie przedmioty na tym kierunku?prosze o dop:)

Bogini | 2006-02-19
Jestem obecnie na drugim roku biotechnologii. Muszę przyznać,że na samym początku nie byłam usatysfakcjinowana studiami, ponieważ nie widziałam sensu uczenia się niektórych przedmiotów. Teraz wiem, że tzw. podstawy sa konieczne do zrozumienia kolejnej partii materiału. Wydaje mi się,że większość studentów tego kierunku w miarę jak osiągają kolejny szczebel w swojej edukacji, zaczyna rozumieć czym tak naprawdę jest biotechnologia i jak wielkie możliwości daje jej studiowanie. U nas na SGGW mamy to szczęścież, że prwcownie dysponują specjalistycznym sprzetem, co umożliwia przynajmniej zetknięcie sie z aparaturą, z która bedziemy w przyszłości pracować. W chwili obecnej uważam,iż jest to dla mnie najbardziej odpowiedni kierunek, który pozwoli mi na zrealizowanie moich zawodowych ambicji. Jezeli chodzi o nadmiar nauki to mnie on nie doskwiera.

studentka I roku mgr. | 2006-01-19
Aby osiągnąć coś na tych studiach, a potem w życiu nie wystarczy wystukać Genomów, Stryera czy innego podręcznika.... Znajdźcie coś co Was zainteresuje - to klucz do sukcesu....
Powodzenia!

mała | 2006-01-18
Zdasz BIOCHEMIE! to już z górki.. nie jest az tak źle. Pozdrowienia dla Katedry Biochemii ;) i dla wszystkich przyszłych studentów..

obiektywny | 2006-01-15
czy trudno czy latwo to juz zalezy od wkladu naszej pracy, oraz fascynacji tym przedmiotem.... pierwszy semestr, a nawet rok jest latwy jednak nie nalezy go totalnie olewac poniewaz cala wiedza jaka zdobedziemy przez ten czas bedzie nam potrzebna w przyszlosci... myli sie ten kto pisze ze pierwszy semestr to syf.. ja nie wyobrazam sobie biochemii i genetyki bez poznania "podstaw" na chemii organicznej (a kazdy kto przezyl juz organiczna wie ile tego bylo), biologii komorki, czy mechanizmach ewolucji... matma, statystyka, fizyka? to tylko wprowadzenie... jak bedzie ktos mial okazje po studiach prowadzic badania to zobaczy, ze nie uczyl sie tego na marne.... biotechnologia jest interdyscyplinarna dziedzina nauk... caly sens polega na tym by zdobyta wiedze umiec ze soba polaczyc i odpowiednio wykorzystac... w chwili obecnej jestem na 3 semestrze i bardzo mi sie podoba... to jest to co lubie i podoba mi sie...

lewan | 2006-01-07
jestem teraz na 3 roku i musze powiedziec ze nie jest tak strasznie.Czasem trzeba ostro wkuwac np: biochemia!!!! ale da sie wszytsko przejsc z odpowiednia wiedza i odrobina SZCZESCIA! Pozdrawiam wszystkich przyszlych biotechnologow a jesli chodzi o przyszla prace to musi sie znalezc nie ma co do tego watpliwosci!

123