ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

Opinie i komentarze Biotechnologia URz Rzeszów

Uniwersytet Rzeszowski

studentka z werynii | 2007-03-30

hej! nie obrazac naszej uczelni!!!! fakt ze nie jest to Warszawa ale uczyć się wszędzie trzeba, nasz pałacyk jest piękny mamy poranne spacery ważne dla zdrowia bo długie. Dobrze,że ktoś pomyślał o naszym zdrowiu.Myślicie ,że ćwiczenia tutaj nie są fajne to się grubo mylicie, fajnie jest na fizjologii zwierząt. pozdrawiam cały pierwszy rok biotechnologii, głowa do góry :) ma być dobrze.

stu####dentka | 2007-03-30
SLUCHAJCIE!!!!!! Człowiek uczy sie po to, aby zdobyć wykształcenie, a nie po to aby kółcić sie z ludzmi. Wszyscy powinni być dla siebie równi i nie obrzucać sie błotem (bo przypominam że takie mamy boskie prawo). Nie pisze po to żeby prawić komuś morały..... Ale każdy człowiek winien mieć od drugiego człwieka szacunek. Rodzice studentów z Rzeszowa(niektórych) na pewno mają jedynie podstawówke albo może i jakieś średnie wykształcenie.... a kochane dzieci studjują i czy to jest takie ważne gdzie????? WAŻNE ŻE SĄ NA STUDIACH. Studjuje w Weryni dziennie i jestem z tego zadowolona, oprócz tego ucze się zaocznie w Lublinie. Dlaczego ludzie odnoszą sie tam do mnie z szacunkiem???? Potrafimy razem współpracować i nie mamy problemów. Nit nikomu nie odbiera szans na co kolwiek!!!!!!! Jednym słowem ludzie z Rzeszowa poniżają ludzi z Weryni. A pezecież my wszyscy jesteśmy ludzmi i jesteśmy równi.... W świecie działają stereotypy i Rzeszów doskonale wie co to znaczy!!! Powiela je skutecznie o Weryni!!!!MOWIE tu do ludzi z Rzeszowa-ZASTAÓWCIE SIĘ NAD TYM CO MÓWICEI,CZY KTOŚ WAM ZAWINIŁ???NIE CAŁA WERYNIA JEST TAKA SAMA BO KAŻDY CZŁOWIEK JEST INNY I ODRĘBNY. A NIEKTÓRZY OD WAS SĄ JAK WIDAĆ UŁOMNI!!!!

ania | 2007-03-30
do lublin. otóz słońce pracuje w Zakładzie Roliczo -Przemysłowym ,, farmmutil hs". wykonuję badania mikrobiologiczne w zakresie:
-Obecność pałeczek z rodzaju Salmonella Staphylococcus aureus
-Metoda najbardziej prawdopodobnej liczby NPL
- Bakterie z grupy coli,
-oznaczam liczbe drobnoustrojów tlenowych mezofilnych (metoda płytkowa w 30°C)
-badania na obecność Listeria monocytogenes
Liczba pleśni i drożdży (metoda płytkowa w 25°C)

tytuły nie sa tu wazne, vbo nie o to chodzi. chodzi o to ze dobrze wykonuję swoja prace i znam sie na ym co robie.pozdrawiam studentow z biologii. jak bedziecie mieli znaleść prace to i tak znajdziecie.wystarczy chcieć.pa

Lublin | 2007-03-29
Do Ani. Prwadopodobnie nie pracujesz w laboratorium medycznym. Jeżeli tak to na etacie technika bądź też uzyskałaś tytuł diagnosty laboratoryjnego na starych zasadach z przed 2004 roku.
Pozdrawiam

student | 2007-03-29
na pewno mozna kupic duzo wiecej, tylko nie wiem czy kogos taka praca satysfakcjonuje :) po studiach biologicznych :)

---
Moderator: proszę komentować studia biotechnologiczne :o)

the naturat | 2007-03-29
studia nie są najgorsze ale jednostkowe osobistości uniemożliają całkowite oddanie się nauce a w szczególności informatyce kochany przelozony twierdzi ze za tanczenie na rurze w niemczech mozna kupic sobie ciytrona picasso czarną z pelną opcja i bluthoff pzodrawiamy mrowke zubzub zubrzyś

ania | 2007-03-29
powiem krotko. jestem po biologi na uniwersytecie rzeszowskim po specjalności experymentalna PRACUJE W W LABORATORIUM I TO NIE BYLE JAKIM. JESTEM SZCZęśLIWA:) a wy dalej sie kłóćcie, nie wiem zreszta o co.pozdrawiam biologów.eksperymentalna górą-tych ludzi z laborek sie nie zapomina

RCKiK Lublin | 2007-03-28
Witam!
No i o co wy się kłucicie. Skończycie studia i jak wszyscy nie będziecie mogli znaleź pracy. Ta uczelnia wogóle nie przygotowywuje do pracy. Więkrzość z Was będzie pęwnie chciała pracować w laboratoriach ale prawo mamy jakie mamy. Po studiach nie będziecie dopuszczeni do zawodu. Poszedłem kilka lat temu na biologię do Rzeszowa kiedy na miejscu UR była fabryka nauczycieli ( WSP gdyby ktoś nie wiedział ). Na szczęście z tamtąd zwiałem do Lublina na UMCS. Teraz żeby mieć prawo wykonywania zawodu trzeba zrobić studia które kosztują min. 14 tys. Pln.
Tak odbiegając od tematu to biologia czy biotechnologia na UR zawsze była najcięższym kierunkiem na uczelni. Szczególnie anatomia i antropologia u Pani R. dawały ludziom w kość.
Pozdrawaim.

Student 1MuB | 2007-03-20
Nie traktuje Twojej wypowiedzi jako atak na kogoś. A co do akademika rzeszowskiego?? Pdobnie jak Ty w weryńskim ja bywam w tutejszym i powiedzny, że mi się nie podoba.Ale to wcale nie znaczy, że komuś nie musi. Pozdrowienia dla ludzi z 3 roku agrobiologi bo podobno czeka Was ten sam los co nas :-)

studentka | 2007-03-18
wydawało mi sie ze forum jest po to żeby sie wypowiedzieć i przedstawić swoje zdanie ale ok, a na Werynii gościłam (dzięki Bogu z tylko gościłam) wiele razy i wiem jak to wygląda, w akademiku tez byłam i nie zmienię stanowiska, dziwie się tylko studencie 1MuB ze odebrałeś moje słowa jako atak wymierzony w Ciebie albo Twoich kolegów nie miałam takiego zamiaru , dziękuje za informacje o atmosferze w akademiku ale Ty nie masz chyba informacji na temat atmosfery w rzeszowskich akademikach, wiec nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz ze takiej atmosfery jak w Werynii nie ma w żadnym innym.

Student 1 MuB | 2007-03-18
Nie zgodzę się, że wydział na Weryni jest błędem. Takiej atmosfery nie ma w żadnym akademiku, a jeśli sobie nie wyobrażasz sobie życia studenckiego "na Wsi" to znaczy, że tam nie byłaś więc po co się wypowiadasz, a gorszego ani lepszego nie czuje się od nikogo z 4 roku.

studentka | 2007-03-15
Moim zdaniem jedną wielką pomyłką było robienie jakiegokolwiek wydziału na Werynii, i niech nikt nie tłumaczy że tam jest dobre zaplecze do badań czy coś takiego. To jest jakaś paranoja, współczuje ludziom którzy tam studiują albo studiowali nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek "życia studenckiego" na wsi (nazywajmy rzeczy po imieniu), przypuszczam, że są całkowicie odsunięci od jakichkolwiek decyzji w sprawach studenckich, nie wiadomo tez czy studenci z biologii z Rzeszowa traktują ich jak kogoś gorszego czy po prostu oni tak się czują i wydaje im się że są gorsi. Jedno jest pewne to nie jest odpowiednie miejsce do studiowania.

Magistrant | 2007-03-14
Witam.
Na wstępie chciałbym powiedzieć coś na temat studiów II stopnia.
Nikt nikomu nic nie obiecywał. Fakt, że zostały nam cofnięte uprawnienia do prowadzenia studiów magisterskich, jednak wiem na pewno, że nie ma w tym winy ani nasz Dziekan, ani Wydział Biotechnologii. Wszyscy robili co mogli aby te studia utrzymać na naszym Wydziale. Decyzja ta zapadła na Senacie UR, gdzie głosowali nad nią delegaci z 11 Wydziałów UR. Sam byłem u Rektora i Prorektora prosiłem o zmianę decyzji, jednak wytłumaczono mi, iż student - licencjusz nie ma obowiązku kontynuacji studiów na tym samym kierunku tzn. że licenjusz Agrobiologii może z powodzeniem podjąć studia mgr uzupełniające na Wydziale Prawa. Osobiście dla mnie jest to totalnym nieporozumieniem. Wynika z tego, że nasz Wydział nie miał żadnej możliwości aby studia mgr utrzymać.
Jeśli chodzi o umiejętności praktyczne naszych studentów, również nie zgodzę się z opinią, że nic nie umiemy.
Osobiście robię badania do swojej pracy mgr i wygląda to tak, że pracuje w laboratorium ok. 30 godzin tygodniowo! (jak większość magistrantów naszego Wydziału). Nie wydaje mi się, aby to było mało...

...A jeśli chodzi o zmianę władzy na Wydziale Biotechnologii uważam, że jest to niemały powód do radości. Nowy Dziekan jest człowiekiem, który na poważnie zainteresował się naszą przyszłością i z tego co wiem (a wiem więcej od wielu z Was ;) robi co w jego mocy aby powoli polepszyć panujące tu warunki, jednak wszystko kręci się wokół pieniędzy, których UR nie ma za wiele...
Pozdrawiam Wszyskich i zaznaczam, że byłem nad wyraz kulturalny w mojej wypowiedzi. Jeśli będziecie pisać głupoty, myślę że to się zmieni!

Qeenland | 2007-03-01
Nie miałem możliwości dokończyć wcześniej mojej wypowiedzi.Więc robie to w kolejnym poście.
Jeżeli chodzi o zmiany to chciałbym tu wspomnieć o Kursie Nauczycielskim,który od nowego roku akademickiego stał się płatny.Do tej pory studenci mogli go odbywać bezpłatnie,mając dodatkowe zajęcia jakie znalazły się w programie tego kursu.Obecnie studenci 2 roku,którzy postanowili dalej kontynuowac kurs,muszą wnieśc opłate w wysokości 500zł/semestr.
Sprawy dydaktyczne: Pojawiły sie nowe przedmioty, m.in.: cytogenetyka,embriologia, nowoczesne techniki w analizie genomów ssaków oraz bioróżnorodność roślin i zwierząt.To jeżeli chodzi o agrobiologie.Wydaje mi się,że w/w przedmioty będą także w programie studiow biotechnologicznych:)
Teraz troche plotek i ploteczek;) Nie wiem skąd się one biorą,ale ktos musi je wymyślać i mieć dobrą fantazje.Mówiono ostatnio,że dziekanat,który zosatł powołany w tamtym roku na naszym wydziale ma być znowu zlikwidowany i przeniesiony znowu do Rzeszowa. Dla mnie to absurd i nie chce mi się w to wierzyć,chociaż na Weronie wszystko jest możliwa.Mysle jednak,że tego nie zrobią,a dziekanat pozostanie tam gdzie był, ewentualnie zosatnie przeniesiony do pałacu,który zosatł pięknie odrestaurowany.Kto nie widział,to zapraszam do podziwiania,a potem na imprezke do akademika:) Kolejna plotka,to otworzenie studiow drugiego stopnia (czyli magisterski) o kierunku biotechnologia medyczna.Cóż zobaczymy co z tego wyjdzie,bo to tylko obietnice naszego dziekana.Pozdrawiam wszystkich wariatów z Ejkeja;)

Qeenland | 2007-03-01
Nie ma co tu się kłócić.Jesteśmy studentami URz powinniśmy tworzyć wspólnote. Dobra,ale ja nie o tym.Chciałbym napisać co się pozmieniało na Wydziale Biotechnologii od nowego semestru:) Obecnie został oddany do dyspozycji pałac, w którym to zaczęły się odbywać zajęcia (wykłady jaki i ćwiczenia). Laboratoriów jeszcze nie ma,ale wszystko idzie w dobrym kierunku, bo dziekan wciąż zakupuje nowy sprzęt do ich urządzenia.Studenci 3 roku mają w tym semstrze zajęcia wyłacznie w pałacu, więc Ci co mieszkają w akademiku mają pewne udogodnienie:)

Człowiek W Kapturze | 2007-02-26
Skończyłem studia w Weryni i jestem teraz na I roku Biologi Środowiskowej (szkoda ze nie eksperymentalnej :( ) Nie rozumiem dlaczego MY Studenci robimy sobie takie świństwa, po co wywlekać takie tematy. Do biologów z "Rzeszowa" nic nie mam i nawet cieszę się że potrafili nas powiadomić o czymś takim jak Bal Biologa. Dlaczego mamy się żreć między sobą :/ Myślę że gdybyśmy zaczeli razem współpracować to odbiło by się to na dobre w waszych i naszych wynikach na studiach i w całym tzw. "Życiu akademickim". Mam nadzieję że między nami się jakoś ułoży i że nie usłyszymy już od was komentarzy typu: "Oni są z wiochy". Ja np. jestem z dużego miasta i to że tam studiowałem nie świadczy o tym że jestem jakiś gorszy.
Do zobaczenia na wykładach. Pozdrawiam

A tak w ogóle chciał bym jeszcze zaznaczyć że coś co zasługuje na uwagę na wydziale biotechnologii to to iż standard w akademiku w Weryni jest o 80% lepszy niż w Rzeszowie.

---
Od Moderatora:
proszę już nie kontynuować tego wątku... a komentować merytorycznie studia na ów uczelni...

studentka biologii IV | 2007-02-25
do INNEJ studentki biologii IV
może i dałam się sprowokować jednej osobie... ale zastanów sie jak ta osoba się zachwala moim zdaniem to nie było wymierzona w nas tylko w Profesora który potraktował ich bardzo łaskawie nie wpisując 2 do indeksów!!! nie chcę się licytować o to kto ma trudniej bo i jedni i drudzy łatwo nie maja jak to na biologii... ale są pewne reguły zachowania a ta osoba złamała je całkowicie!!! fakt u nas są osoby które przeniosły się z Weryni po pierwszym roku i należą teraz do tak zwanej elity ale to tylko o nich świadczy jak najlepiej:) i z tego co mi wiadomo te osoby już na pierwszym roku wyróżniały się jeżeli chodzi o poziom nauki :) jestem daleka od obrażania kogokolwiek ale fakty mówią same za siebie...

---
Moderator:

tym wpisem proponuję zakończyć dyskusję, bardzo proszę już o komentarze dotyczące studiów biotechnologicznych na tej uczelni

biologia IV | 2007-02-25
"Inna studentko biologii" pamietaj ze to nie my rozpoczelismy ta smieszna wojne, mozna sie bylo chyba spodziewac ze takiej prowokacji wiekszosc ludzi sobie nie podaruje, rzeczywiscie nie chodzi o ilosc egzaminow czy nauki, ale o to jak sie nawzajem traktujemy. Nie mozna mowic "biologia z Rzeszowa nie traktuje nas powaznie" a potem nas obrazac i to jeszcze w tak perfidny sposob. chyba sa jakies zasady wzajemnego wspolzycia a jezeli ludzie tego nie rozumieja nie powinni odwiedzac takich forum.

INNA studentka biologii IV | 2007-02-24
Śmieszy mnie ta cała "wojna" miedzy Rzeszowem a Werynią. Targujecie sie kto jest mądrzejszy, kogo profesorowie lepiej traktuja, kto ma wiecej nauki...bez sensu. STUDENTKO BIOLOGII IV przypominam Ci, że jest kilka osób które wczesniej przeniosły się z do nas z Weryni i sama wiesz, że należą one do najlepszych na naszym roku. Porównywanie wyników z egzaminu tez nie ma wiekszego sensu, przeciez u nas fito. tez zdala tylko polowa!! A co do zdania, że w Rzeszowie nie potraktowano Weryni powaznie to ja sie z tym całkowicie zgadzam. Przeciez wszyscy wiedza, iż czesc osob z uzupelniajacych wybrala inna spcjalnosc niz środowiskowa a potem ktos zadecydowal za nich. No taka jest prawda.... Naprawde, dziwie sie, że dałaś sie tak sprowokować jednym głupim zdaniem JEDNEJ osoby....

studentka | 2007-02-22
http://www.univ.rzeszow.pl/
wbr/I_BS_stacjonarne_II_stopnia.pdf
http://www.univ.rzeszow.pl/
wbr/IV_Biologia_Srodowiskowa_jm.pdf
miłego porównywania :) i niby mamy tyle samo zajęć???

---
Od moderatora: proszę sobie 'poskładać' linki, musiałem uciąć, bo gdy komentarz pokazywany był na stronie głównej to się 'rozjeżdżała'...

1234567