ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

EFSA podważyła stanowisko Austrii o szkodliwości GMO

EFSA uznała, że Austria nie przedstawiła żadnych nowych dowodów naukowych podważających wcześniejszą ocenę ryzyka kukurydzy genetycznie zmodyfikowanej. Oznacza to, iż nie ma żadnych podstaw, aby wnioskować o negatywnym wpływie GMO na bezpieczeństwo i zdrowie ludzi, czy zwierząt oraz środowisko naturalne.

11 listopada 2008 roku Federalne Ministerstwo Zdrowia, Rodziny i Młodzieży1 ogłosiło wyniki badań dowodzących negatywnego wpływu na płodność myszy roślin genetycznie zmodyfikowanych (kukurydzy NK603 x MON810). Wyniki zostały następnie przedstawione do oceny Panelowi Naukowemu do spraw GMO Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Z analizy EFSA jednoznacznie wynika, że z przedstawionego raportu naukowców austriackich nie można wysnuć żadnych negatywnych wniosków.

Austriackie Ministerstwo Zdrowia przeprowadziło 3 badania: jednopokoleniowe(2), wielopokoleniowe (MGS)3 oraz badania wpływu żywienia GMO na płodność (RACB)4. Dwa pierwsze badania nie wykazały żadnych różnic w zakresie żywienia myszy nasionami konwencjonalnymi i genetycznie zmodyfikowanymi. W kolejnym badaniu wykryto, że w 3 i 4 pokoleniu mysz karmionych GMO następuje spadek płodności.

Panel EFSA ds. GMO dokonał szczegółowej analizy przedstawionego raportu i doszedł do prostej konkluzji: nie można wysnuć żadnych negatywnych wniosków z przedstawionego raportu. Wyniki badań dostarczone przez Austrię zawierały błędy w obliczeniach oraz niezgodności w kształtowaniu danych. Panel ds. GMO podkreślił ponadto, że informacje o genetycznej identyczności oraz charakterystyce badanych materiałów były nieodpowiednie.

Okazuje się, że zbyt wcześnie nagłośniono publicznie informację na temat szkodliwości GMO wynikającej z badań przeprowadzonych przez austriackie władze. Nasuwa się jedynie prosty wniosek, że nie ma nadal żadnych danych naukowych świadczących o szkodliwości GMO, tak dla zdrowia i życia ludzi jak i zwierząt.

Ponadto Europejskie Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności wydał w dniu 4 grudnia 2008 roku opinię naukową, na wniosek Komisji Europejskiej dotyczącą zakazu wprowadzania na rynek kukurydzy genetycznie zmodyfikowanej MON810 oraz T25 na swoim terytorium Austrii. Rząd austriacki zastosował tzw. klauzulę bezpieczeństwa, umożliwiającą krajom członkowskim na wprowadzenia zakazu stosowania GMO, w przypadku przedstawienia nowych dowodów naukowych świadczących o szkodliwości GMO. Po przeanalizowaniu danych dostarczonych przez Austrię EFSA wykazała, że brak było jakichkolwiek podstaw do zastosowania klauzuli ochronnej przez rząd Austrii. Wobec tego Urząd uznał, że Austria nie przedstawiła żadnych nowych dowodów naukowych podważających wcześniejszą ocenę ryzyka kukurydzy MON810 oraz T25.

1. Austrian Federal Ministry of Health, Family and Youth
2. Life-time study
3. Multigeneration study
4. Reproductive assessment by continuous breeding study

Źródło:
informacja prasowa NAP

http://www.efsa.europa.eu/EFSA/efsa_locale-1178620753812_1211902209965.htm
http://www.efsa.europa.eu/cs/BlobServer/Event_Meeting/gmo_statement_austrianstudy_en.pdf?ssbinary=true

Komentarze

Jo | 2009-10-21 13:53:51
striackie Ministerstwo Zdrowia przeprowadziło 3 badania: jednopokoleniowe(2), wielopokoleniowe (MGS)3 oraz badania wpływu żywienia GMO na płodność (RACB)4. Dwa pierwsze badania nie wykazały żadnych różnic w zakresie żywienia myszy nasionami konwencjonalnymi i genetycznie zmodyfikowanymi. W kolejnym badaniu wykryto, że w 3 i 4 pokoleniu mysz karmionych GMO następuje spadek płodności.
Panel EFSA ds. GMO dokonał szczegółowej analizy... nie można wysnuć żadnych negatywnych wniosków z przedstawionego raportu. Wyniki badań dostarczone przez Austrię zawierały błędy w obliczeniach oraz niezgodności w kształtowaniu danych. Panel ds. GMO podkreślił ponadto, że informacje o genetycznej identyczności oraz charakterystyce badanych materiałów były nieodpowiednie.

CZY POJEDYNCZE BŁĘDY (ZDARZAJĄ SIĘ, NAWET ORTOGRAFICZNE, WIĘC SIĘ JE POPRAWIA I ALBO ZOSTAJE PRZY WNIOSKACH ALBO WYCOFUJE RAPORT) W RAPORCIE ZASKUTKOWAŁY WYCOFANIEM SIĘ AUSTRIAKÓW Z KONKLUZJI, TJ ZE ZIARNO KTÓRYM KARMIONO MYSZY MA NEGATYWNY WPŁYW NA PŁODNOŚĆ? Z TEGO CO WIEM, NIE. WIĘC KTO SIEDZI W TYM
EFSA I PRÓBUJE NAS NABIĆ W BUTELKĘ ZAMIAST RZETELNIE OCENIAĆ DOSTĘPNE BADANIA I ZAGROŻENIA???

pani Dubito | 2010-04-13 03:15:17
Ręce opadają. Przecież to jest jak z filmów w rodzaju Ścigany. Sprawa śmierdzi na kilometry -- a mimo to uchodzi im to na sucho. Co to jest, to EFSA? Jakiś tajny sabat czarownic? Co to za jedni, że dyktują warunki państwom?!!!!!!! Kto ich wybiera, kto ma na ich wybór wpływ? Czy ja ich opłacam z moich podatków? Wypraszam sobie! To jest chore! To jest żywieniowy obóz koncentracyjny. Prowadzą na nas doświadczenia jak na tych biednych białych myszkach. Zasobni w forsę zwolennicy GMO chcą nas zmusić do jedzenia swoich wymysłów. A odmówić nie wolno, bo pod sąd. Może niebawem pod sąd wojenny, co? Tak coś czuję.