ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

Polskie *nie* dla kukurydzy 1507

Kukurydza 1507Polska opowie się przeciwko wprowadzeniu do obrotu na terenie Unii Europejskiej kukurydzy linii 1507. Takie stanowisko rządu w Radzie Europy wsparła w tej sprawie sejmowa komisja ds. UE. Genetycznie modyfikowana kukurydza 1507 produkowana przez firmę Pioneer Hi-Bred International zawiera geny dla owadobójczej toskyny (Cry1F) wywodzącej się z Bacillus thuringiensis. Toksyna ta zapewnia oporność na owady błonkoskrzydłe (w tym w głównej mierze na omacnicę prosowiankę). Ponadto linia 1507 zawiera wbudowaną tolerancję na herbicyd glufosynat amonowy.

Zdaniem rządu ważnym problemem natury środowiskowej, przemawiającym przeciwko wprowadzeniu do obrotu tego produktu GMO, jest kwestia stabilności odporności na owady. Przy odporności jednogenowej na omacnicę prosowiankę mogą pojawiać się mutacje u agrofagów, przełamujące odporność rośliny. Z tego powodu opryskuje się plantacje transgenicznych odmian kukurydzy preparatami owadobójczymi, aby zniszczyć osobniki, które przeżyły. Podobna sytuacja występuje w wypadku odmian tolerancyjnych na herbicydy. Powoduje to, że uprawa odmian genetycznie modyfikowanych nie uwalnia w pełni środowiska od chemicznych środków ochrony roślin.

Kukurydza 1507W marcu bieżącego roku Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) wydał opinię, że nie ma dowodów na to, aby żywność z kukurydzą GMO mogła okazać się szkodliwa dla ludzi, zwierząt lub środowiska. Jest to pierwszy przypadek, kiedy EFSA wydała nie tylko pozwolenie na import i przetwarzanie produktu modyfikowanego genetycznie, ale również na komercyjne udostępnienie i uprawę żywego, genetycznie zmodyfikowanego organizmu (GMO). W opublikowanym przez "Greenpeace" raporcie znajdujemy zarzuty braku profesjonalizmu EFSA oraz wezwanie krajów UE do całkowitego odrzucenia raportu EFSA dotyczącego kukurydzy 1507. W czasie głosowaia w Stałym Komitecie ds. Łańcucha Żywnościowego i Zdrowia Zwierząt w czerwcu br. nieznaczną przewagę uzyskali przeciwnicy GMO. Dziewięć państw zagłosowało przeciwko GMO, osiem - za, a kolejnych osiem - wstrzymało się od głosu. Polska znalazła się wśród tych ostatnich.

Zdaniem rzadu w związku z tym, iż nie ma wystarczających badań środowiskowych, które obejmowałyby zachowanie się kukurydzy 1507 w warunkach klimatycznych innych państw europejskich aniżeli wymienione w dokumentacji Włochy i Francja, do czasu przeprowadzenia kolejnych badań wyłącznie środowiskowych nie powinno zezwalać się na wprowadzenie produktu do obrotu w celu zagwarantowania pełnego bezpieczeństwa dla środowiska naturalnego. W czasie dyskusji w ramach posiedzenia sejmowej komisji ds. UE również zwracano uwagę, że skutki wprowadzenia do środowiska organizmów GMO będzie można ocenić dopiero w dłuższej perspektywie czasu. Zdaniem komisji obecnie nie ma wiarygodnych mechanizmów oceny ryzyka w tej dziedzinie.

Źródło: Nasz Dziennik, gmo-eko.net, Sejm.gov.pl