ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

Szwajcaria przeciwna GMO w rolnictwie

Większość szwajcarskich kantonów opowiedziała się w referendum za wprowadzeniem 5-letniego zakazu dla genetycznie modyfikowanych organizmów (GMO). W Szwajcarii już obowiązują zakazy stosowania większości technologii inżynierii genetycznej w rolnictwie.

Referendum odbyło się 27 listopada 2005 rok. Kończy ono debatę dotyczącą GMO w rolnictwie, która trwa od czasu, kiedy Unia Europejska zniosła moratorium i stopniowo wprowadza na swój rynek modyfikowane produkty. Rząd Szwajcarii będzie zmuszony wprowadzić najsurowsze w Europie przepisy dotyczące GMO.

Wyniki referendów kantonalnych zestawione przez szwajcarską telewizję SF DRS pokazują, że 55% biorących w nich udział zaakceptowało propozycję wprowadzenia pięcioletniego moratorium na produkcję GMO oraz import genetycznie modyfikowanych organizmów zwierzęcych.

Genetycznie modyfikowane organizmy zwierzęce w Szwajcarii mogą być używane tylko do badań naukowych i w medycynie. Przepisy obowiązujące od stycznia 2004 roku dopuszczają uprawy tylko takich GMO, które przeszły wieloletnie badania. Zdaniem obrońców środowiska i ugrupowań konsumenckich przepisy te nie sięgały dostatecznie daleko.

Wg badania z września 2005 roku, wykonanego przez PBS Sopot, na zlecenie Fundacji Greenpeace Polska aż 75% badanych Polaków nie chce kupować produktów zawierających składniki modyfikowane genetycznie. W Polsce także obowiązuje dwuletni (do marca 2007) zakaz uprawy GMO, a dokładnie modyfikowanej kukurydzy Bt - MON 810 - odpornej na szkodniki owadzie.

Źródło: na podstawie PAP

Komentarze

desolator8@vp.pl | 2005-12-13 00:00:00
jakoś mnie nie dziwi że szwajcarzy nie są za wprowadzeniem "do obiegu" żywności genetycznie modyfikowanej.
o ile się nie mylę szwajcarzy zawsze stali z boku tych wszystkich zdarzeń które rozgrywały się w Europie.
również i teraz prawdopodobnie do końca będą przeciw, będą coś na kształt jednej wielkiej enklawy, ze wszystkim tym swoim "zdrowym".
oczywiście jak na razie wychodza na swoje, ale nie wiadomo jak dalej wszystko to sie potoczy.
w końcu XXI wiek...