ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

VII Ogólnopolskie Seminarium Kół Naukowych Biotechnologii

assbW dniach 18-20 listopada 2005 na Uniwersytecie Wrocławskim ramach zjazdu Akademickiego Stowarzyszenia Studentów Biotechnologii odbędzie się VII Ogólnopolskie Seminarium Kół Naukowych Biotechnologii, organizowane przez Studenckie Koło Naukowe Biotechnologów "Przybysz" przy Instytucie Biochemii i Biologii Molekularnej Uniwersytetu Wrocławskiego.

Jest to kolejna z corocznych imprez tego typu organizowana przez koła
naukowe zrzeszone w ASSB. W planie są seminaria i wykłady członków kół
prezentujące wyniki naukowe i projekty prac, wykłady zaproszonych gości,
sesja posterowa oraz prezentacje kół naukowych.

Wszystkie niezbędne informacje na: http://www.seminarium.z.pl i assb2005@ibmb.uni.wroc.pl.

Komentarze

kacha | 2005-10-27 00:00:00
No wszystko pięknie, ale dlaczego takie seminaria i zjazdy sa płatne? Nie mozna tak po prostu przyjść i posłuchać, bez wpłacenia 50 zł?!!! Szkoda...

lopek | 2005-10-27 00:00:00
a czy to nie jest tak, że 50zł płacą uczestnicy - koła naukowe, za organizacje ich występów, a słuchacze za friko wchodzą?

Michał | 2005-10-27 00:00:00
Oplata konferencyjna jest czesciowym pokryciem kosztow poniesionych przez oganizatora.
Sala, sprzet multimedialny, transport tablic posterowych, i inne rzeczy kosztuja.
Oplata 50zlotych jest stala juz od lat i powiedzialbym, ze raczej symboliczna, biorac pod uwage koszty poniesione i oferowane za nia rzeczy.
Wiem, bo wlasnie ja koordynuje przygotowania do niej.
A jak sami wiecie, w naszym swiecie malo jest rzeczy za darmo - inne konferencje tez sa platne.

kkk | 2005-11-08 00:00:00
oplata konferencyjna pokrywa pokrywa tez wyzywienie (kolacje obiady sniadania) uczestnikow przez 3 dni trwania kongresu, ale jak ktos nie chce z tego skorzystac-nie musi, a na wyklady moze sobie przyjsc i posluchac- za friko. i o co tyle krzyku?