ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

Opinie i komentarze Biotechnologia UR Kraków

Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie

Emka | 2005-08-21

Monia zaczym zaczniesz sie wypowiadac, zidentyfikuj swoja plec, bo chyba masz z tym problemy. Widocznie na Twoim kierunku tego nie uczyli na biologii, albo pokrewnym przedmiocie...
I mam nadzieje ze Twoj komentarz nie dotyczyl AR w Krakowie, bo jesli tak to Ci sie cos w glowie pomieszalo chyba.

Monia | 2005-08-20
Komentarze w stylu Biotechnologia na AR to chluba tej uczelni i inne kierunki tylko zaniżają poziom to bzdura.
Po pierwsze udzielałem korepetycji studentom AR i byli tam również biotechnolodzy i prawdą jest ze poziom studentów na 1 – 2 roku jest opłakany.
Po drugie skończyłem AR, ale nie biotechnologie i miałem okazje współuczestniczyć w wymyślaniu pytań na egzamin magisterski dla biotechnologów. Kto z marszu potrafi wymienić kilka gatunków rośli lub zwierząt, które doświadczyły zaszczytu transgenezy? Znajomy po zawodówce wymienił 5 gatunków roślin bez niczyjej pomocy. Obecny MAG INŻ. biotechnologii wydukał 2 i zachowywał się jakby nie rozumiał pytania. Gdyby mi to ktoś opowiedział nie uwierzyłbym, ale byłem tego świadkiem.
Więc proszę by studenci i absolwenci biotechnologii na AR nie czuli się tacy ważni, bo fakty mówią, że nie różnicie się od studentów innych kierunków i uczelni. Samo studiowanie biotechnologii nie czyni Cię lepszym, ale możesz nim być.

Jully | 2005-08-12
właśnie stoję w obliczu wyboru: albo biotechnologia na ar w Krakowie albo biotechnologia na umcs... z jednej strony ZAWSZE chcialam studiowac w Krakowie (z wiadomych powodow), z drugiej - bardziej interesuje mnie biotechnologia uniwersytecka (specjalizacje medyczne, kosmetyczne...). wydaję mi sie jednak że ar ma wieksze zaplecze jesli chodzi o sprzet itp i jak ktos z poprzednikow napisal - przemysl spożywczy rzadzi swiatem! po uniwersytecie, na którym wydaje mi sie ze jest wiecej teorii niz praktyki nie znajde pracy w przemyle kosmetycznym czy farmaceutycznym, bo w Polsce takich firm jest mało! jaką decyzje podjęlibyscie na moim miejscu?!?! niby to przeciez ten sam kierunek... mam straszny dylemat z wyborem! to przeciez decyzja na całe życie...

Jenny | 2005-08-11
Cześć wszytkim!jestem na IV,nie,właściwie już na V roku Biotechnologii na AR,na specjalizacji roślinnej,która wbrew pozorom wcale nie jest taka zła.Mam przeciekawy temat pracy mgr z zakresu cytogenetyki roślin i naprade moge wykonywać badania i obserwacje na bardzo dobrym sprzęcie i mikroskopach.Mamy bardzo dużo ćwiczeń praktycznych w całym toku studiów i chociaż zdawałam również na biotechnologie na UJ to nie żaluje ani troche że znalazłam się właśnie tutaj na AR.Ludzie są fantastyczni!Profesorofie również a zwłaszcza nasza kochanna Pani prof.,której kadencja przewodzenia naszym Studium własnie dobiega końca.Co prawda program studiów wymaga jescze wielu poprawek ale wiem że wszytko jest już na bardzo dobrej drodze i troche zazdroszcze młodszym kolegom tych zmian jakie bedą mieć a jakich ja już nie doczekam.Każdego namawiam na studia właśnie u nas bo myśle, że mogłam się nauczyc tutaj wielu praktycznych umiejętności co niestety teraz jest niezwykle ważne w poszukiwaniu pracy.No właśnie-praca,troche sie obawiam jak bedzie, bo ten przemysł biotechnologiczny w Polsce jest jeszcze daleko za innymi krajami ale patrząc na moich kolegów ze starszych roczników nie jest tak tragicznie:)POzdrawiam i zapraszam do studiowania u nas!!!Choć jest ciężko w pierwszych latach to wszytko da sie przetrzymać,wierzcie mi!!!Buzki pa pa

hex | 2005-08-08
odkad zdecydowalem sie na studiowanie biotechnologii, a stalo sie to na poczatku liceum, wszyscy juz wtedy "machali" mi na pozegnanie, mowili ze miejsca w polsce dlugo nie zagrzeje po takim kierunku, ale ciesze sie, ze jestem na 1 roku na AR, dlugo zastanawialem sie jaka uczelnie wybrac, postawilem na praktyke, mam nadzieje ze nie bede zalowal, powinno byc ciekawie

Magdalena Melandrium | 2005-08-06
Do ogolnie wszystkich!!

Nie krytykuje tu zadnej uczelni , ale pragene nakreslic nieco sprawie jasnego plomyka.

Jesli chodzi o prace w dziedzinie biotechnologii, a szczegolnie molekularnej, to mozna od razu stanac w kolejce do urzedu pracy. druga mozliwosc to poprostu d´sie doktoryzowac i i tak jakos u boku mamy przezyc za 700 zl miesiecznie.

Jest jeszcze trzecia udac sie tam, gdzie biotechnologia przynosi naprawde duze pieniadze.
Mowa tu albo o ameryce, gdzie ustawy nie zabraniaja wielu eksprymentow, japoni, badz niemiec.
Ja wybralam mozliwosc numer 3.
jestem sama po AR i przyznam, ze studia nie byly latwe , konczylam Agrobilogie,. Prace pislam zas na po na UJ i na AR. Jedno moge powiedziec AR ma praktyki , ktorych nie ma UJ. a niestety w swiecie jak masz wiedze ale nie umiesz tego zrobic nie znajdziesz miejsca. Ale za to teraz czerpie podwojne profity, firma w ktorej pracuje sponsoruje mi studia w niemczech an wydziale biotechnologii. Niestety poziom ich jest jeszcze tragiczniejszy niz na UJ. Fakt, ze sprzet tylko pomarzyc, wszytko mozna samemu dotknac, nawet popsuc, w laboratorium zostajesz sam z tematem i masz go rozwiazac, nikt nie pisze Ci na kartce ktora pipete w kolejnoscii wziasc. Tego wlasnie powinni sie oduczyc polscy pofesorowie. Dajcie studentom wiecej samodzielnosci , uczcie ich myslenia a nie zakrapiajcie 500000 stron ksiazek! My tegonie zapamietamy i tak!! Plus tego wszytkiego, ze po AR czuje sie tu jakbym conajmiej doktorat zrobila i wszyscy sa zaskoczeni gdzie ja sie tego nauczylam. Odpowiadam dumnie w POLSCE!!! wiecej takich jak my, tylko niestety my uciekamy, zostawiajac kraj daleko, kraj, ktory nie dal nam mozliwosci zarobienia na chleb i godne zycie. Zaluje ze wyjechalam, bo wszyscy madrzejsci sa sciagani. To nie wy jestescie winni, to kraj, was ogranicza. Rozwincie skrzydla i zobaczcie co to biotechnologia swiatowa i co mozna jeszcze oprocz Dolly i Snuppp,ego dokonac.

jesli ktos chce nawiazac ze mna kontakt to prosze:

cindyrellamag1@wp.pl

kajka | 2005-06-23
studia na AR w Krakowie bardzo pasjonujące... gorzej to wygląda od kuchni, a studenci na tym cierpią-władze tegoż kierunku cały czas modyfikują program (to lepiej na przyszłośc... obecni studenci to króliki doświadczalne), bałagan w dziekanancie (nikt nigdy nic nie wie, mało kompletne informacje), faworyzowanie specjalności roślin (co między innymi odbija się w przyznawaniu stypendii-tak tak!)

ewka | 2005-06-18
ja studiuje na rolniczej ekonomie i szczerze nigdy nie spodziewalam sie ze ebde uczyc sie budowy ciagników :PP teraz zakuwam na roslinki wczesniej był warzywka takze na rolniczej naprawde uczy sie wszystkiego po trochu czy tego chcesz czy nie chcesz..

Patrick Bateman | 2005-06-10
Jesli chcesz sie zajmowac chorobami genetycznymi to bardziej polecalbym Collegium Medicum, AR niestety nie zajmuje sie tego typu zagadnieniami,chociaz studia naprawde ciekawe-duuzo praktyki.Z tego co patrzylem na tematy prac magisterskich,to studenci specjalizacji biotechnologia zwierzat dopieraja sobie tematy stricte kojarzone z biotechnologia medyczna.
Problemem sa tylko examiny w treakcie sesji,z ktorych poziom jest zroznicowany i nie jast latwo je pozdawac,ale na szczescie z samej uczelni trudno wyleciec:)

ja | 2005-06-06
czy bedac studentem akademii rolniczej moge specjalizowac sie wbiotechnologii zwiazanej z madycyna np.chorobami genetycznymi?

k | 2005-06-03
do studenta z UJ: Wierze ze macie ciezko bo kaj trzeba wkuc na kazdy kolos po 5000str i wszytko wie sie tylko teoretycznie a praktyka zero to moze byc ciezko...ale teoria to nie wszystko, nie chcialo by mi sie wkuwac tyle bezmyslnie..pozdrawiam

Tozik | 2005-06-01
Czy nie uważacie że licytowanie sie Ak i UJ o to kto jest lepszy jest bezsensowne ??? Sa ludzie którzy studiuja tam i tu i to dla nich jest najwazniejsze, ja sam uwazam ze wybór uczelni jest tylko kwesti gustu. I napewno nie można powiedzie ze studenci z UJ sa lepsi bo to bzdura.

iza_mroz | 2005-05-19
Do studenta UJ: na Rolniczej jest bioTECHNOLOGIA, na UJcie BIOtechnologia, czyli de facto biologia molekularna. I wierz mi, że potrafimy odróżnić eksperyment od ekspresji genów. Wiem, że pozostałe kierunki na AR wystawiają nam złą opinię, ale biotechnologia akurat cieszy się dobrą sławą. Mamy ciekawe przedmioty z z zakresu biotechologii żywności (biotechnologia piwa, wina itp.), biotechnologii środowiska (projekty oczyszczalni itp.) i bardzo dużo praktycznych zajęć na zwierzętach - pobieranie materiału do badań, biopsje tkanek itd. Biologia molekularna też nie jest na poziomie XIXtowiecznym. Może jest jej trochę za mało. Kadra naukowa jest zróżnicowana - AR, UJ, PAN a także z Instytutu Zootechniki w Balicach. Dlatego nie uważam, aby biotechnologia na AR była gorsza, jest po prostu inna - tytuł mgr inż. biotechnologii stosowanej mówi sam za siebie. Pozdrawiam!

Aska | 2005-05-16
dzieki za odp :) Dobrze ze nie same roslinki uff....naprawde mi ulzylo ;).Lubie biochemie :],w takim razie zloze papiery na AR-zobaczymy jak bedzie.Pozdr :)

ktoś | 2005-05-13
Co do specjalizacji to jest do wyboru biotechnologia roślin, zwierząt lub żywności. Na bt żywności główny nacisk kładziony jest na procesy fermentacyjne i enzymatyczne, stosowane w technologii żywności. Na tej specjalizacji dużo jest biochemi, enzymologia itp. Jak ktoś lubi pracę laboratoryjną z zakresu biochemii, powinien być zadowolony.

kasiunia | 2005-05-09
heheh nie tylko roslinki;) wybiera sie specjalizacje, moga byc roslinki ale nei koniecznie:)

Aska | 2005-05-09
Hello!W tym roku wybieram sie na studia i postawilam wlasnie na biotechnologie.Myslalam nad UJ i AR.Zastanawiam sie tylko,czy wlasnie na AR (jak sama nazwa wskazuje) biotehnologia nie opiera sie tylko i wylacznie na roslinkach?Pliiiisss odp bo jezeli tak to chyba nie dla mnie...tylko nie roslinki ;P

Andzia | 2005-05-06
Świetny kierunek ..ciekawi ludzie i na prawde profesorowie kochający swoją prace.Bez problemów możemy kożystać z laboratoriów.Jestśmy zachęcani do zajęć.Bardzo dużo zajęć praktycznych.
A propos UJociaki powiedźcie mi czy pobieraliście krew od tu wymieniam: królika , owcy , myszy , szczurka , szynszyla??
my TAK !!!!!!!!
Następne pytanie mądralińscy czy usypialiście np. owce , kota , myszy ,żaby i czy ubijaliście kury.
Czy pobieraliście tkanki z tych zwierząt w celu dalszych badań z zastosowaniem np.PCRu albo immunohistochemicznych.
Ostatnie podstawowe pytanie, jeżeli chodzi o naszą specjalizację zwierzęcą .....Czy znacie główne metody zapłodnienia in vitro u ludzi i zwierząt , czy umiecie pozyskać oocyty. Bo wiecie my tez mieliśmy biologie komórki, chemie , .
A jeszcze jedno u nas jest przedmiot klonowanie molekularne i kto tu ma wieksze wiadomości.:PPPP

andzia | 2005-04-22
studiuje sie 2,5 roku przedmioty ogolne: matematyka, fizyka, chemia, biologia molekularna, biofizyka,biologia komorki,wirusologia,mikrobiologia. Na trzecim roku zaczynaja sie przedmioty, ktore maja pomoc w wyborze specjalizacji roslinnej, zwierzecej badz zywnosci. dalsze 2,5 roku to juz przedmioty scisle zwiazane ze specjalizacja, np zaplodnienie in vitro, laboratoryjne metody badania DNA, kultury in vitro, transgenika roslin i zwierzat. Jest duzo laboratoriow i wszystkie cwiczenia wykonuje sie samodzielnie lub w parach. Sa wyjatki kiedy np. odczynniki sa tak drogie ze musimy robic analize w 7-os grupie, ale takie sytuacje sa bardzo rzadkie. to nieprawda ze nie ma przedmiotow rolniczych, moim zdaniem jest ich troche za duzo ale program jest z roku na rok modyfikowany, rowniez dzieki opiniom studentow wypelniajacych ankiety.
Pracy rzeczywiscie na dzien dzisiejszy jest malo, ludzie zostaja na doktoratach i czekaja na lepsze czasy.
Mysle, jednak warto zdawac na ten kierunek bo w koncu przemysl biotechnologiczny przeniesie sie do Polski z zachodu ze wzgledu na niskie koszty dzialalnosci i dostepnosc wykwalifikowanej kadry.

k | 2005-04-09
Co do kierunku to powiem tylko tyle - ciekawy i można się dużo nauczyć (i to w praktyce !!!). Ale oczywiście to zależy jak się podchodzi do studiów.
Moi Drodzy - ale zastanówcie się czy oby na pewno chcecie studiować Biotechnologię bo pracy po niej nie ma (tudzież miejsca pracy są ograniczone do pojedyńczych firm)! Polska i Polacy jeszcze raczkują w tej dziedzinie :-(

12345