ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

Opinie i komentarze Biotechnologia ZUT Szczecin

Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie

wiki | 2006-08-22

Akredytacja JEST!! Co prawda warunkowa ale do zamknięcia kierunku jeszcze daleka droga a myślę że zaistniała sytuacja skłoniła władze wydziału do podjęcia działań (a to wyjdzie na dobre, zwłaszcza studentom)

marta | 2006-08-21
no tak wszystko pięknie, tylko, że AR nie dostała akredytacji z BTCH (studia magisterskie) i grozi jej zamknięcie kierunku....

OFL-raider | 2006-08-17
Nie tak dawno (roczek jakis temu) zdarzylo mi sie przeczytac pare komentarzy na temat biot. na AR-ce, dzis juz sam moge co nieco powiedziec na ten temat:) Ogolnie duzo nauki no i przede wszystkim zajec - godz 8-18 na uczelni to jak najbardziej realna mozliwosc, a poza tym masa laborek, cos co mi podobalo sie najbardziej (lab z etyki przemilcze:)), ale nauki wbrew pozorom tak strasznie duzo nie ma.

A przede wszystkim slawna juz, jak mozna sie dowiedziec z w/w komentarzy Anetka, Wielka Foka w katedrze zoologii, no i te spekole...:) No i dr M. ofkorz
A lab w terenie z ekologii rules! Jednym slowem polecam kazdemu!

PS: z tego co mi wiadomo od roku akademickiego 2006/2007 studia sa 2-stopniowe, a i limit to 70 miejsc.

Studentka | 2006-08-10
Pytanko o specjalizację! bede teraz na 3 roku i nie wiem na ktorą z nich się zdecydować? obojętnie na co pojde to i tak bede się tego uczyć,bo po to jestem na studiach. Chcialabym iść na roślinki, ale boję się ,ze potem nie bede miala wogole pracy. Po zwierzęcej wydaje mi się, że jest wieksza perespektywa, ale nie przepadam za tym ( od razu kojarzy mi się zoologia:( ) aha, no i ten wybor katedr?? zupelnie jestem zielona. Prosze Was oświećcie mnie troszke, bo strasznie mnie to niepokoi!!

studentka | 2006-08-03
jestem studentka teraz juz 3 roku... 2 lata minely mi bardzo szybko i jek narazie bardzo mi sie podoba... nie uwazam ze to strata czasu poniewaz to sa najlepsze studia dla wszystkich ktorzy interesuja sie biologia ... po skonczeniu tego kierunku mozna pracowac w wielu galeziach... przemysl, spozywka, kosmetyka, farmacja... wszystko to mnie interesuje i mam nadzieje na znalezienie pracy w tych dziedzinach... - i zreszta Aleksandro-mamy pewnie wieksza wiedze niz niemcy... od lat wiadowo ze w Polsce poziom nauki stoi na wysokim poziomie... jezeli chodzi o praktyke to na ARce jest ona po 3 albo po 4 roku.... moze ktos napisze gdzie sie wkrecil i czy bylo warto... dzieki pozdrawiam

Dyżurny kujon AR | 2006-07-30
Hej! Jestem absolwentką AR i nie czuję że to 5 lat zmarnowane! W tym czasie dużo się nauczyłam i polecam tą uczelnię innym. Aleksandro - obecnie jestem na studia dr w Niemczech i nie muszę się wstydzić z powodu braku wiedzy czy praktyki!!! Może powinnaś była lepiej wykorzystać 5 lat studiów np. na NAUKĘ!!!!!!!! Pozdrawiam ambitnych marzycieli :)

Aleksandra | 2006-07-29
Witam wszytskich !Mama tytuł mgr Biotechnologii i gdybym mogła cofnac czas nie wybrała bym tego kierunku!!Strata czasu , jestem obedcnie na stazu w Niemczech i powiem wam studenci 1 roku wybierzcie konkretny zawod bo biotechnolog ???Pozdrawaim

Maleństwo | 2006-06-21
Do wszystkich którzy uważają że Anetka to super babaka!!! Trzeba było w zeszłym roku (nie wiem jak było teraz) posiedzieć i posłuchać jak traktowała ona studentów przynoszących prace magisterskie. Fakt czasem słusznie odsyłała, ale w przeważającejczęści przypadków było to zwyczajne czepialstwo. Szczytem było gdy po raz czwarty odesłała te same dziewczyny i musiała w tym interwaniować ich promotorka!!! Ja osobiście wywalczyłam prawo do osobistej dedykacji w pracy mgr, której jestem autorką, a wg Anetki go nie posiadałam (nigdzie nic takiego nie jest zapisane).
Jeśli teraz piszecie że one jest ok, to macie szczęście, którego zabrakło mi, moim kolegom i koleżankom z roku.
Ps. Jeszcze a propos działalności dziekanatu. Podobno student ma prawo otrzymać dyplom max po miesiącu od obrony. Mój był gotowy po 3 miesiącach, z wielkim bólem.

syrenka | 2006-05-18
JEśli ktoś ma wątpliwości czy iść na te studia czy nie to radzę chociaż spróbować. Przecież zawsze można zrezygnować!!!Ja spróbowałam i nie żałuję bo jest O.K. W kadrze dużo ludzi z pasją i to się czuje.Ćwiczenia w większości bardzo ciekawe więc polecam tym którzy szukają studiów na których nie zakuwa się wyłącznie.Gorąco polecam

mietek | 2006-05-09
studiuje biot. na arce i powiem szczerze że z tego co mówiąm, ludzie na roku to większość nie znalażła pasji w tym co robi,może 2 rok nie odkrywa tego co powinien taki kierunek gwarantowac......niewiem jak narazie moje odczucia są mizerne...a zapał miałem większy na początku niż teraz , tak też twierdzi wiekszość ludzi z roku...

Student :) | 2006-04-26
Porusze kwestię praktyk. Chciałam napisac ze Pan Dr P... jest osobą zupełnie nieodpowienią do przygotowywania studnentów na praktyki biotechnologiczne. Szanowny Pan nawet sam nie wie dokładnie jak mają wyglądac praktyki biotechnologiczne i w jakich zakładach mozna je odbyć, (przynajmniej mi nie potrafił wymienic zakładów gdzie mogłabym odbyć takie praktyki) Powoływał sie na zeszyty praktyk z lat ubiegłych... ! I wymieniał sanepid, szpital, laboratorium kryminalistyczne... A jak juz wybrałam praktyki, samo szkolenie przed praktykami było zenujące, pokazny plik poradników i broszurek jak mam sie zachowywac min. w Zakładach Chemicznych w Policach czy w gospodarstwie rolnym.... Po czym miałam sobie to wszystko przejrzec przeczytac a dopiero po tym został mi podpisany zeszyt praktyk. Studenci jesli bedziecie sie wybierac na praktyki, a nie bedziecie zdecydowani gdzie je odbyć, to porozmawiajcie ze swoimi promotorami lub z Panem Dr z enzymologii. Zwłaszcza Pan Dr na pewno bardzo dobrze wam doradzi i pomoże. Ale nie idzcie po porade do Pana z Dziekanatu odpowiedzialnego za praktyki, bo bedziecie raczej niezadowoleni.

kibicka | 2006-04-26
No Kasia,masz nie swieze wiadomosci,dziaj bylo mowione ze poprawki sa dwie-czyli normalnie!!!!!!a dezorganizacja faktycznie panuje,no i musimy slowniczki sobie zlozyc bo tyle pojec mamy z tej biol kom...;):)kobiety sa z PAMu co niby powinno dobrze o nich swiadczyc-ale tak nie jest, sa beznadziejne i wyzywaja nas od norwegow-bo tak samo gadamy..no i siku wyjsc nie mozna,bo sie krecimy:):)

nanka | 2006-04-25
Gdyby nie biologia komorki, byloby cudnie...ale niestety....Nie zrozumialy dla mnie jest fakt poprawiania jednego kola 5 razy, a tu.. "masz Ci babo placek"- pani doktor prowadząca (jedna z trzech, gdyz co tydzien sie kloca...kompletna dezorganizacja) uwaza to za zupelnie naturalne...Hm...Albo ktos tu kompletnie nie umie przekazac wiedzy( nie zalicza okolo 80 % studentow), albo indeks ze srednią 4,9 o kant d...trzeba bedzie roztrzaskac...Coz... life is brutal.

Student 2 roku | 2006-03-29
Ehh ale bez jaj, zero kultury obrazac prowadzacego na takim forum idz i poweiedz P.N. co o mim myslisz, ja tam go lubie, jest opiekunem mojego roku i naprawde sympatycznym facetem. Co do dziekanatu, uwazam ze problem tkwi w ludziach przychodzacych tam a nie w dziekanacie, wam sie zawsze spieszy i zawsze chcecie miec wszystko na wczoraj i przychodzac z takimi pretensjami dziwicie sie ze p. Anetka odrazu sie wkur**** na was i odmawia wspolpracy? Widzialem juz tych "milych i grecznych" studentow biotechu w dzikanacie, toz to dopiero zenada, wpadacie wozicie sie i z pyskiem na kazdego ze wy nie macie czasu i maja wam to zalatwic zaraz.
Dziekanat jest OK o ile ty jestes OK, prawda jest taka ze student musi swoje odstac w kolejce, a jak nie potrafisz posiedziec na zadzie cicho przez 30-50min to idz na polibude i postoj przez 3-4 h
Co do kadry, jaka katedra tacy ludzie, czasc mila, czasc nie jak w zyciu, nie mozna miec wszystkiego, ale wiekszosc kadry jakom poznalem nie wazne jakiej kultury, to byli ludzie przygotowani i zaznajomieni ze swoja dziedzina.
Ja osobiscie polecam ten kierunek, nauczy pokory, cierpliwosci, wytrzymalosci na brak snu, kombinatoryki studenckiej i podstaw biotechnologi:D
P.S Ludzie na uczelni (studenci) jak klasa w liceum ich nie wybierasz zalezy jacy ci sie trafia:D

Inny Student IV roku | 2006-03-28
Ja za to polecam te studia, zwłaszcza osobom ambitnym, bo na tej uczelni można się wybić, jeśli ktoś ma odrobinę zapału :) A poza tym to bardzo zachęcam do lektury ciekawego artykułu autorstwa m.in. Pana dr P.N. na temat ptasiej grypy. Artykuł jest zamieszczony na stronie Wydziału Biotechnologii i Hodowli Zwierząt.

nick01 | 2006-03-25
jedno jest pewne: dziekanat jest okropny, nic nie można normalnie załatwić, wszytko zawsze okazuje się wielkim problemem, ogólnie to przyszłość tego kierunu na naszej uczelni stoi pod znakiem zapytania ( kimisja akredytacyjna zrobiła im z d.... jesień sredniowiecza), będąc na IV roku musze stwierdzić że około 40% wszystkich przedmiotów nie ma bliższego związku z biotechnologią, jeszcze więcej parowników naszego wydziału nie wie czym jest ta biotechnologia, pan P.N. wielki mikorobiolog rzeczywiście jest śmieszny i żenujący, pewnie nidługo dostanie Nagrode Nobla, ogólnie kierunek na A.R. jest jedną wielką pomyłką i szczerze go nie polecam

plumka | 2006-03-21
studia pelne kontrastow: z jednej strony jak Masojc, Rzepka etc, z drugiej pan Petkov i jego nieśmiertelne Paszoznawstwo. Jedne laboratoria świetnie wyposazone, inne- jak muzeum albo raczej graciarnia na turzynie. Jedni ludzie fantastyczni- o wysokiej kulturze osobistej, otwarci na studenta, z duza wiedzą a po drugiej stronie jakies chamy z dyplomami otrzymanymi w nagrode za pochodzenie robotniczo chlopskie za czasow PRL. Istotne jest jedno- na kogo się trafi. Można skończyć studia świetnie albo dennie. Rzecz szczęści.

Ab2 | 2006-02-20
skończyłam dwa lata temu i jestem bardzo zadowolona, dobrze zorganizowane laborki i sprzęt, a to przecież najważniejsze.

Poimformowany absolwent | 2006-01-30
Owszem miała powstać biotechnologia medyczna na PAMie ALE... raczej tak szybko nie powstanie. Dlaczego i z kąd to wiem? Aktualnie pracuję na PAMie od 2 lat, ze mnę dwie koleżanki z roku. One wiedziały wcześniej bo biorą udział w tworzeniu kierunku :-) Rozmawiałem z nimi na ten temat niedawno i raczej odradzały podtrzymywanie wszelkich nadzieji. Dlaczego? Ogólny brak funduszy w ministerstwie
powoduje niechęć do tworzenia "czegoś" nowego. Na razie to polecam tylko biotechnologię na AR i US ;-)

studentka | 2006-01-28
dokladnie zenada... ja za srednia 4,68 mam 278 zl ... po prostu przesada, az sie odechciewa uczyc. Ale pisze z inna sprawa... slyszalam ze w Szczecinie maja tworzyc w nowym roku akademickim (2006/2007) nowy kierunek: biotechnologia medyczna.. .czy ktos cos wiecej wie na ten temat?? czy ten kierunek bedzie na AR czy na PAM-ie?? w sumie i tak sie polacza, ale czy w przyszlym roku akademickim?? pozdrawiam wszystkich studentow AR :)

1234567